czwartek, 3 lipca 2014

Tort Minionek

Żółty stworek w niebieskich spodenkach i okularach wywołuje uśmiech u małych i dużych. Bajkę o minionkach lubimy całą rodzinką. Dlatego też z przyjemnością spełniłam marzenie chłopca, który jest fanem żółtego koleżki.

Dla wszystkich zainteresowanych, lubiących te małe rozrabiaki, umieszczam krótki instruktaż, jak stworzyć słodkiego minionka :)

Minionek zrobiony jest z dwóch jasnych biszkoptów o średnicy 30 i 25 cm, przełożonych czekoladą i kremem owocowym na bazie śmietany.

W związku z tym,że jest to torcik piętrowy, wzmocniłam go wspornikami, dzięki czemu blaty ciasta nie będą się przemieszczać. Drewniany wspornik wbiłam w środek grubej podkładki.



Następnie umieściłam przecięte na trzy warstwy biszkopty, kolejno przekładając czekoladą i kremem. W połowie tortu umieściłam podkładkę, dzięki czemu tort wygodniej się kroił.
Ostrym nożem nadałam zaokrąglone kształty minionka.


Trzy dodatkowe wsporniki umieściłam po przełożeniu wszystkich blatów tortu. 


Następnie całość obłożyłam kremem maślanym. (dobra rada: aby masa lepiej przylegała do ciasta, nakładam krem nożem zwilżonym wodą)


Po dokładnym obłożeniu kremem wstawiłam tort do lodówki, aby się schłodził (krem maślany twardnieje , dzięki czemu można lepiej go wygładzić. 


Gdy tort chłodził się w lodówce, przygotowałam z masy plastycznej (do modelowania figurek) włosy, oko i okular.


Włosy wykonałam z czarnej masy plastycznej, robiąc małe wałeczki, grubsze u podstawy, na końcu cieńsze, następnie lekko wygięłam je i pozostawiłam do przeschnięcia.


Oko powstało z czterech kółek wyciętych foremkami różnej średnicy.
Na największe białe kółko nakleiłam za pomocą kleju cukrowego mniejsze - brązowe, z którego wycięłam środek i wkleiłam czarne kółko. Najmniejsze, białe kółeczko umieściłam na czarnym kółku, lekko nachodząc na brązowe. Cienkim pędzelkiem naniosłam czarny barwnik na brązie, tak , aby uzyskać kreseczki tęczówki oka.


Aby wykonać okular wycięłam z czarnej masy gruby pasek, następnie owinęłam go wokół okrągłej wykrawaczki, łącząc klejem cukrowym końce. Po wyschnięciu masy pomalowałam ją srebrnym barwnikiem w proszku i w połowie wysokości zrobiłam nacięcie wokół okulara. Na jednej połowie  zrobiłam małe kółeczka za pomocą końcówki dekoratorskiej - tylki.


Wycięłam kółko odpowiedniej średnicy, tak aby pasowało na okular i po wyschnięciu również pokryłam je srebrną farbą.


Przygotowałam dwa małe wałeczki i zrobiłam wokół po dwa wcięcia.


Gdy wszystkie elementy były gotowe, przyszedł czas na obłożenie minionka masą plastyczną.


Przygotowałam dwa grubsze wałeczki i dokleiłam je po bokach ciasta. Aby lepiej się trzymały wzmocniłam je bambusowymi wykałaczkami. Następnie pokryłam minionka w 2/3 wysokości żółtą masą plastyczną, przykrywając również ręce.
Spód natomiast pokryłam niebieska masą. Na pierwszą niebieska warstwę położyłam kolejną, która przykryła niedoskonałości :) i zakryła łapki minionka doklejone z czarnej masy. 


Wykroiłam dwa niebieskie paski - szelki, które dokleiłam do spodenek. Przykleiłam dwa małe guziczki, dziurki zrobiłam tylką, a przy kieszonkach wykonałam nożykiem delikatne wcięcia. Na przodzie spodenek nakleiłam kółeczko ze znaczkiem, również wyciśniętym nożykiem.


Na środku głowy umieściłam oko, następnie okular, który wzmocniłam wykałaczką. Po bokach okulara dokleiłam wałeczki - śrubki i wokół głowy dokleiłam pasek z czarnej masy. Do przyklejenia elementów użyłam kleju cukrowego. Na czubku głowy zrobiłam małe dziurki, do których powtykałam włosy minionka.




Gotowe, można świętować :)