poniedziałek, 7 października 2013

Tort wieża Roszpunki


Zbliżały się urodziny mojego klona. Nie musiałam długo myśleć nad tortem, ponieważ  czas płynął nam pod znakiem Roszpunki. Bajka "Zaplątani" leciała w kółko, a me dziecię, wykonując rożne czynności, śpiewało pod nosem tytułową piosenkę i przy każdej reklamie z bohaterką w roli głównej krzyczało "Mamo, ja muszę to mieć, widziałaś, widziałaś?!!!". Dobrze wiedziałam, co czuła Roszpunka nie mogąc wyjść z wieży... ja czułam się podobnie - osadzona :)

Wieża Roszpunki została ochoczo zaakceptowana przez moją córę i pozostała mi tylko kwestia tego jak skonstruować taki tort. W tym celu udałam się do sklepu budowlanego, miałam już plan, więc zaczęłam poszukiwania miedzy półkami. No i zaczęło się. Musiałam poprosić o pomoc pana z obsługi, który snuł się po sklepie, unikając kontaktu z klientami. "Przepraszam, gdzie znajdę takie płaskie nakładki do przymocowania rurki pcv?". Facet spojrzał na mnie i zaczął intensywnie myśleć. "Rozumie pan, takie żebym mogła tą rurkę przymocować do płyty pilśniowej". Facet miał poważne problemy z przetworzeniem mojego pytania, więc znowu się odzywam "Może wyjaśnię, o co mi dokładnie chodzi... Robię tort i potrzebuje rurkę pcv, takiej średnicy, jak pod zlew, przymocować do podkładek z płyty. Przy okazji, czy macie takie płyty tylko okrągłe?" Widzę że facet nerwowo przestępcę z nogi na nogę - wyraźnie chce wiać. Myśli sobie "Baba zwariowała", ale grzecznie udziela mi wyczerpującej odpowiedzi "Nie wiem".

To tyle w temacie... Czas zacząć czytać fachową literaturę o hydraulice.
Trzeba sobie jednak radzić. Pomyślałam o wspornikach, powinny dać radę. Wracam dumna z siebie do domu z rurą, wspornikami, śrubami i płytą, wyciętą - dzięki uprzejmości pana w sklepie - w kwadrat, bo w koło to się nie da. Da się, da ,tylko w warunkach domowych. Dobrze,że posiadam wiertarkę i wyrzynarkę. 

Wniosek nasuwa się taki: żeby zrobić tort, należy być wszechstronnie uzdolnionym, a przynajmniej posiadać minimum wiedzy technicznej ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz